|
STARGARD SZCZECIŃSKI Forum wszystkich Stargardzian (i nie tylko).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hopkins
Moderator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Pią 20:44, 22 Wrz 2006 Temat postu: Dwóch napastników wykluczonych z kadry Legii! |
|
|
Cytat: | Po środowym blamażu w Sanoku, trener Legii Dariusz Wdowczyk postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec winowajców tej żenującej porażki. Na pierwszy ogień poszli napastnicy Michal Gottwald i Piotr Włodarczyk, którzy zostali wyrzuceni z drużyny. W klubie zostaną, bo mają ważne kontrakty, ale ćwiczyć mogą jedynie indywidualnie.
Gottwald i Włodarczyk mogą szukać sobie klubów, ale za darmo nie odejdą. Obaj mają jeszcze ważne kontrakty z Legią, dlatego klub pozwoli im trenować indywidualnie i korzystać z obiektów - czyli np. siłowni czy boisk.
Do końca sezonu legioniści nie będą już dostawać żadnych premii za wygrane mecze. Zarobią jedynie to, co mają zagwarantowane indywidualnymi kontraktami. Zarząd przewidział natomiast 2 miliony złotych nagrody dla zespołu za zdobycie mistrzostwa Polski. Pieniądze zostaną podzielone w zależności od wkładu, jaki poszczególni piłkarze wnieśli do zdobycia trofeum. Za wicemistrzostwo legioniści dostaną milion złotych. Za trzecie i niższe miejsca, które nie dają prawa gry w Pucharze UEFA, nie dostaną żadnych nagród.
Zarząd Legii zakładał, że mistrz Polski zagra w tym roku co najmniej w półfinale Pucharu Polski. To oznaczało trzy mecze na własnym stadionie. Według wyliczeń zarządu przez odpadnięcie w 1/16 finału wpływy do kasy klubu będą o prawie pół miliona złotych mniejsze niż zakładano. Stąd tak drakońskie kary finansowe.
Ponadto szefowie klubu z Łazienkowskiej odbyli rozmowę z Grzegorzem Bronowickim. Zawodnik wytłumaczył się ze swojego zachowania wobec Éltona, jakie miało miejsce w czasie spotkania ze Stalą Sanok.
Resztę zespołu czekają indywidualne rozmowy z wiceprezesem Leszkiem Miklasem i trenerem Dariuszem Wdowczykiem. Po tych spotkaniach zostaną powzięte decyzje odnośnie dalszych finansowych kar dla poszczególnych zawodników.
źródło: Gazeta.pl / Legia.net |
Cytat: | Wdowczyk o karach i wyrzuceniu zawodników
"Zawodnicy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że pewne konsekwencje po takich meczach jak w Sanoku będą wyciągane. Nie po to właściciele łożą duże pieniądze na klub, żeby piłkarze przechodzili obok pracy, którą powinno się należycie wykonywać. Stąd też dziś konsekwencje w postaci kar finansowych, zawieszenia premii do końca sezonu i dwie personalne kary na Włodarczyka i Gottwalda. Zostali oni odsunięci od pierwszego zespołu. Nie będą także występowali w drużynie rezerw. Możemy im stworzyć warunki aby trenowali - nie ma z tym żadnego problemu. Komunikuję natomiast, że ci zawodnicy zostają wystawieni na listę transferową i już mogą sobie szukać nowego klubu." – powiedział przed wyjazdem do Kielc trener Legii Dariusz Wdowczyk.
"To nie jest tylko zawieszenie premii, bo wiadomo, że jeżeli byśmy wygrali z Sanokiem, to mielibyśmy kolejne spotkanie u siebie z Arką, a to z kolei oznaczałoby wpływy do kasy klubowej, takie, które uwzględnia się w budżecie. Będąc takim klubem jak Legia musimy zakładać, że w Sanoku wygramy i kolejne spotkanie na Łazienkowskiej przyniesie pewne wpływy. Konsekwencje tego, że nie awansowaliśmy odczują zawodnicy. Myślę, że jest to jasny sygnał dla zawodników, że z tego rodzaju postawą właściciele klubu, zarząd klubu i ja nie jesteśmy się w stanie godzić i utożsamiać. Na wniosek właścicieli, zarządu ja wniosek poparłem i tych zawodników nie ma w zespole, a pozostali są objęci karą finansową." - kontynuował warszawski szkoleniowiec.
Dziennikarze spytali Wdowczyka, czy to przypadkiem nie było tak, że drużyna grała przeciwko niemu.
"Możemy przypuszczać, możemy domniemywać. Piłkarze grają dla siebie. Grają dla swoich rodzin i dla ludzi, którzy za nimi jeżdżą i dopingują. Dla mnie wstydem jest to, że potrafimy zniżyć się do poziomu trzecioligowego – nic nie ujmując zawodnikom, którzy tam grają - ale jeżeli jesteśmy pierwszoligowcami, reprezentantami kraju, to pewny poziom gry nam nie przystoi. Wiele zależy od podejścia piłkarzy do rywali. Mecz w Sanoku pokazał, że jeżeli nie będziemy odpowiednio umotywowani, a w takim meczu jak z Sanokiem, to nawet jak byśmy pojechali składem rezerwowym, to bez odprawy powinni wyjść, zrobić profesjonalnie to, co do nich należy i w dobrych nastrojach wracać do Warszawy. Niech to co dzisiaj się wydarzyło podziała na wyobraźnię piłkarz, którzy jeszcze są w klubie." – zakończył Wdowczyk.
źródło: Legialive.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Schutzengel
weteran
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Sob 12:28, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ponadto szefowie klubu z Łazienkowskiej odbyli rozmowę z Grzegorzem Bronowickim. Zawodnik wytłumaczył się ze swojego zachowania wobec Éltona, jakie miało miejsce w czasie spotkania ze Stalą Sanok. |
A co to za zachowanie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|