 |
STARGARD SZCZECIŃSKI Forum wszystkich Stargardzian (i nie tylko).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Schutzengel
weteran
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Wto 13:49, 25 Kwi 2006 Temat postu: Dożywocie dla zabójców nastolatek? |
|
|
Cytat: | Dożywotniego więzienia domagał się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu prokurator dla dwóch mężczyzn i jednej kobiety, oskarżonych o zabicie w wyjątkowo brutalny sposób dwóch nastoletnich sióstr. Tylko główny oskarżony Sebastian G. przyznał się do winy w tym procesie poszlakowym.
Prokurator Jacek Łęcki domagał się jeszcze 12 lat więzienia dla Karoliny L. i Rafała K., oskarżonych o tzw. pomocnictwo psychiczne w zbrodni, czyli bierne towarzyszenie zabójcom: Sebastianowi G., Grzegorzowi A. i Monice S.
Dla Dariusza L., który ukrywał komórkę jednej z sióstr, zażądał 10 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata. Wcześniej sąd skazał dwóch paserów, którzy kupili i ukrywali przedmioty należące do sióstr. Paserzy dobrowolnie poddali się karze i zostali skazani w zawieszeniu na 3 i 4 lata.
Wszyscy oskarżeni, oprócz Sebastiana G., prosili o uniewinnienie. Utrzymywali, że nie było ich na miejscu zbrodni. Grzegorz A., po tym jak wskazał go policji Sebastian G. podczas pierwszego przesłuchania na policji przyznał się do zabójstwa sióstr i wymienił osoby, które feralnego dnia mu towarzyszyły. A. opowiedział też ze szczegółami, jaką kto pełnił rolę w zabójstwie. Później wycofał się z tych wyjaśnień.
Prokurator dowodził, że mimo iż proces jest poszlakowy, to jednak zabójcy pozostawili wiele śladów na miejscu. Ponadto, powoływał się na wcześniejsze wyjaśnienia głównych oskarżonych: Sebastiana G. i Grzegorza A.
Matka dziewczynek, która była obecna na wszystkich rozprawach, domagała się dla zabójców dożywocia. Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony w piątek - 28 kwietnia.
Do bulwersującego zabójstwa doszło w kwietniu 2004 r. w mieszkaniu 17-letniej Natalii i jej siostry 13-letniej Moniki Ś. Starsza z sióstr kupowała narkotyki od głównego oskarżonego Sebastiana G., którego feralnego wieczora wpuściła do domu pod nieobecność matki. G. przyszedł ze swoimi znajomymi i z nieznanych przyczyn postanowił zabić Natalię. Monika spała, gdy jej siostra ginęła od ciosów nożem i gdy oprawcy weszli do jej pokoju, aby i ją zabić. Zamordowaną Natalię i konającą Monikę znalazła matka nad ranem, gdy wróciła z pracy. Mimo reanimacji lekarza nie udało się jej uratować.
Sprawcy zadali dziewczynkom liczne ciosy nożem, powodując obrażenia m.in. rany cięte i tłuczone głowy i twarzy oraz szereg innych obrażeń m.in. "rany kłute szyi, w tym rany przecinające żyłę szyjną, która skutkowała zgonem".
We Wrocławiu zabójstwo sióstr bardzo zbulwersowało opinię publiczną, nie tylko ze względu na okrucieństwo morderstwa, ale i znieczulicę, jaką wykazali się sąsiedzi. Słyszeli krzyki, wołanie o pomoc, głuche uderzenia, ale nie zareagowali. Nie wezwali policji. Gdyby wezwali policję, młodszą z sióstr prawdopodobnie udałoby się uratować. (sm) |
PAP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|