STARGARD SZCZECIŃSKI

miodzio

Nie wiem czy dobrze kalkuluje, ale wychodzi na to że do Szwecji najlepiej płynąć z niemieckiego Sassnitz [link widoczny dla zalogowanych] to dwa światy. Samo przewiezienia ze Świnoujścia 8,5 kg psa to koszt taki jak samochodu, bo trzeba brać specjalną kabinę. Jak się płynie z Niemiec to pies zostaje w samochodzie i nikomu to nie przeszkadza. Podobnie jest z parametrami samochodu. Prawdopodobnie wszystko jest związane z długością rejsu. Z Sassnitz do Trelleborg prom płynie tylko 4 godziny, a ze Świnoujścia blisko osiem.

michals

a jakieś tanie linie lotnicze?

miodzio

jak znajdziesz takie co na pokład zabiorą psa 8,5 kg to flaszkę stawiam. Poza tym wożenie psa w luku bagażowym kojarzy mi się z wiązaniem do do drzewa, z tą różnicą że drzewo rośnie w lesie i jest w normalnej temperaturze gdzie świeci słoneczko.